Bez wyjścia? Nie sądzę.
Czy mieliście kiedyś sytuację życiową, która być może w pierwszym momencie wydawała się Wam bez wyjścia?
Prawdopodobnie pojawił się u was stres, strach a w rezultacie brak pomysłu na rozwiązanie problemu, konfliktu, sporu.
Czy wiecie, że większości tego typu sytuacji wynika z braku umiejętności komunikacji pomiędzy stronami?
Często słyszymy od naszego otoczenia, w sytuacjach kryzysowych „ ogarnij to”. Niewątpliwie to ważne, żeby „ogarniać”- ale co to właściwie znaczy.
Dlatego właśnie zaczynamy głośno mówić o mediacji jako sposobie na rozwiązanie sporu, ale nie tylko. Przede wszystkim mediacja to danie sobie wzajemnie szansy na porozumienie, to przestrzeń do wyjaśnienia sobie wszelkich okoliczności, które doprowadziły do konfliktu. Ważnym aspektem w mediacji jest właśnie przestrzeń, rozumiana jako nasza otwartość na innego człowieka i jego potrzeby, na to, że może mieć inne zdanie, że może inaczej odczuwać i mieć inne potrzeby. Niewątpliwie to trudne zadanie w momencie, kiedy pałamy rządzą zemsty, kiedy przemawia przez nas złość, gniew, żal.
Z pewnością nie możemy mówić o mediacji jedynie jako o procesie komunikacji. Mediacja bezsprzecznie to również miejsce i ludzie, którzy to miejsce tworzą.
Pomyślmy w jakim miejscu i z kim chcielibyśmy się znaleźć w sytuacji stresowej, kiedy często nie wiemy co zrobić i się boimy.
Bez wątpienia powinno być to miejsce, które odbieramy ja przyjazne i bezpieczne. To miejsce, w którym czujemy się zaopiekowaniu w wielu obszarach i nie mówię tu tylko o kwestiach prawnych ale także o szeroko rozumianym dobrostanie psychicznym. To miejsce do wyrażania swoich emocji.
Zygmunt Freud.
Dlatego tak ważne jest miejsce mediacji i ludzie, którzy z wami pójdą pod rękę dbając o Was.
Mam tu na myśli osoby mediatorów, swoistych przewodników, którzy powinni Was wspierać na każdym etapie mediacji. To oni mają gwarantować Wam poufność, bezstronność całego procesu, przez który Was przeprowadzają, neutralność, otwartość na Wasze potrzeby i odpowiednie kompetencje :
- prawnicze – ze względu konieczność prawidłowego zredagowania dokumentacji, na przykład do Sądu lub konieczność wyjaśnienia skutków podjętych przez Was decyzji
- psychologiczne, terapeutyczne – ze względu na konieczność wsparcia Was w waszych emocjach i potrzebach.
Reasumując „mediacja to pozasądowa metoda rozwiązywania sporów. To dobrowolny, nieformalny i łagodny proces, w którym neutralny i bezstronny mediator pomaga stronom osiągnąć porozumienie”.
Tyle teoria ale pamiętajcie, że mediacja ma opiekować Wasz problem całościowo z poszanowaniem Stron konfliktu i ze zrozumieniem ich potrzeb. Ma wspierać Was w dojściu do rozwiązania a mediator ma być przewodnikiem, któremu zaufacie.
Mam nadzieję, że Was zainteresowałem tematyką mediacji.
Jeśli tak napiszcie co o tym sądzicie i podzielcie się swoimi przemyśleniami.
Jakub Kulik
Mediator Sądowy, Prawnik.
